Leczenie tańcem. Co robić, gdy lęk utrudnia życie?

Coraz większe znaczenie przywiązuje się w nowoczesnej medycynie do traktowania człowieka jako całości składającej się z duszy i dała, a nie tylko skupiska żywych komórek. Stąd popularność, jaką cieszy się medycyna holistyczna (całościowa). Coraz większa jest też grupa chorób nazywanych psychosomatycznymi, a więc takich, na których powstanie, a zwłaszcza przebieg mają wpływ czynniki psychiczne: napięcie, emocje, poziom lęku, nieuświadomione pragnienia i niepokoje.

Jedną z metod terapii, przynoszącą dobre efekty w chorobach psychosomatycznych i nerwicach, jest leczenie tańcem. Nie każdy pacjent potrafi mówić swobodnie o swoich problemach, dla wielu z nich taniec jest możliwością okazania tłumionych emocji.

Początkowo chorzy mają jedynie swobodnie poruszać się przy muzyce, przez pierwsze zajęcia jedynie np. chodzą w kółko lub przytupują. W miarę ich trwania zaczynają ujawniać ruchem swoje przeżycia, w ten sposób jakby się od nich uwalniając. Terapeuta nie jest tu nauczycielem tańca, a jedynie życzliwym i wspomagającym towarzyszem i obserwatorem.

W Polsce stosunkowo niewiele osób prowadzi leczenie tańcem, należy się o nie dowiadywać w placówkach psychoterapeutycznych.