Okres porodu – rozwieranie

Pierwszy okres porodu – rozwieranie.

Czas trwania jest bardzo różny, podobnie jak sposób odczuwania skurczów przez poszczególne kobiety. Możesz odczuwać intensywne bóle już przy rozwarciu na 4 cm, a możesz je poczuć dopiero przy rozwarciu na 6 cm. Pierwszy etap porodu może trwać od kilku do kilkunastu godzin (u wieloródek – zazwyczaj krócej).
•    W pierwszej fazie pierwszego okresu bardzo ważny jest relaks i prawidłowe oddychanie. Jeśli będzie to możliwe, staraj się chodzić, kucać i przyjmować wszelkie wygodne dla ciebie pozycje. W czasie skurczów dotleniaj dziecko oddychając przeponą (taki oddech łagodzi ból), a w przerwach między skurczami staraj się rozluźnić. Jeśli jest taka możliwość, weź ciepłą kąpiel (przyspiesza rozwieranie, łagodzi bóle, odpręża).
•    W drugiej fazie pierwszego okresu porodu skurcze stają się silniejsze, trwają ponad 60 sekund, z wyraźnie zaznaczonym szczytem w połowie trwania skurczu. Jest mniej czasu na odpoczynek między nimi. W tym czasie nadal spaceruj lub zmieniaj pozycję na łóżku, kieruj swoim oddechem w rytm skurczów. Poproś o zwilżanie ust (jeśli położna pozwoli, możesz się troszkę napić wody). W tej fazie rozwarcie dochodzi do 7-8 cm.
•    Trzecia faza pierwszego okresu porodu jest przez kobiety określana jako najtrudniejsza. Brak jeszcze pełnego rozwarcia, skurcze są silne, częste (co 2-3 minuty) i trwają około 90 sekund. Pojawiają się skurcze parte, ale nie możesz jeszcze przeć. Pojawiają się dodatkowe objawy – może ci być zimno lub gorąco, możesz czuć drżenie rąk i nóg, dreszcze. Być może będziesz drażliwa i pobudzona. Ta faza porodu trwa zazwyczaj krótko. Na szczycie skurczu staraj się oddychać płytko i  szybko (tzw. ziajanie). Słuchaj uważnie położnej, która będzie ci podpowiadała, jak przetrwać najtrudniejsze chwile.

poródDrugi okres porodu – parcie

Kiedy rozwarcie doszło do 10 cm (tzw. pełne rozwarcie), usłyszysz, że możesz przeć. W czasie skurczu masz wrażenie silnego parcia na stolec lub dół brzucha. Musisz nabrać wówczas ustami dużo powietrza, przyciągnąć głowę do klatki piersiowej, następnie wstrzymać oddech i przepchnąć powietrze w dół brzucha, w okolice spojenia łonowego – w ten sposób pomagasz dziecku przedostać się przez kanał rodny. W tym okresie porodu to od ciebie zależy, czy maleństwo szybko i łagodnie przyjdzie na świat. Przy aktywnej współpracy z lekarzem i położną niektóre kobiety rodzą dziecko w czasie trzech, czterech skurczów. Ostatnio preferowana jest metoda kilku łagodnych parć podczas jednego skurczu – zaufaj w tym przypadku swojemu instynktowi i słuchaj zaleceń opiekującego się tobą personelu medycznego.
Najtrudniejsze jest wypchnięcie głowy dziecka, gdyż stawia ona największy opór. Aby uchronić krocze kobiety przed pęknięciem, wykonuje się jego nacięcie (czasem po znieczuleniu miejscowym). W przypadku pierwszego porodu nacięcie stosuje się dosyć często, podczas następnych – rzadziej (decyzja zawsze należy do lekarza). Kiedy pojawi się już cała główka, wówczas dziecko obraca się o 90 stopni, tak że ramiona znajdują się w wymiarze przód-tył. Wtedy położna oczyszcza nos, buzię i gardło maleństwa, by mogło lepiej oddychać. Przy następnym skurczu pojawiają się ramiona i następnie cały maluszek wyślizguje się na zewnątrz. Położna ułoży ci go na brzuchu. W pierwszych minutach po urodzeniu przecina się pępowinę dziecka, czekając, aż przestanie tętnić. Teraz macie kilka minut tylko dla siebie, zanim maleństwo będzie zważone, zmierzone i zbadane przez pediatrę. Po raz pierwszy czujesz ciepło ciała twojego dziecka, widzisz granatowe oczy i zabawny nosek – jesteś szczęśliwa.

Trzeci okres porodu

Kiedy urodzi się dziecko, łożysko, poprzez które docierały do niego wszystkie składniki pokarmowe, nie jest już potrzebne. Wtedy oddziela się od ściany macicy. Dzięki silnym skurczom zostaje wydalone na zewnątrz. Niekiedy musisz w tym pomóc lekko prąc. Lekarz dokładnie ogląda łożysko, aby sprawdzić, czy zostało wydalone w całości. Jeśli jego fragment zostałby w macicy, mógłby spowodować silny krwotok lub zakażenie.

Ostatnim etapem porodu jest szycie krocza, które odbywa się w znieczuleniu.